Ciężki powrót do życia po nagłej śmierci sercowej.
Jeżeli miałabym opisać swoje życie w jednym zdaniu, spośród wielu możliwości, wybrałabym: to się rzadko zdarza… ale się zdarza. Zdanie, które usłyszałam wielokrotnie. Dotyczyło ono nie tylko powikłań, których prawdopodobieństwo wystąpienia było znikome, kilkuprocentowe, ale też tych małych cudów, które…
Reanimacja- kto ma gorzej, Ty czy bliscy?
Otarłam się o śmierć i nawet tego nie pamiętam. To jak pamiętam dni po wybudzeniu ze śpiączki porównałabym do snu, który staramy się sobie przypomnieć tuż po przebudzeniu. Zamglone skrawki wydarzeń i rozmyte obrazy, do których musimy dopowiedzieć sobie historię,…